Kilometry zmagań na piaskach gorącej Sahary, krew, pot, łzy i wielka radość – to miks, najlepiej obrazujący wieloetapowy bieg Runmageddon, który odbył się w Maroku. Swoją rolę w wydarzeniu miał również HAMMER!
Pierwsza edycja biegu Runmageddon Sahara już za nami. Czterdziestu czterech twardzieli przez trzy dni rywalizowało na dwóch dystansach – 50 i 100 km. Oprócz morderczej temperatury, przekraczającej 30 stopni Celsjusza, musieli zmagać się z licznymi przeszkodami i własnymi słabościami.
Każdy z biegaczy musiał na trasie pokonać znaną przeszkodę tj. rzut HAMMEREM do celu i wykazać się nie tylko sprawnością fizyczną lecz też mocnym charakterem oraz… wodoodpornością. Startujący zostali również wyposażeni w klasycznego pancerniaka naszej marki, dzięki czemu wszelkie wyzwania nie były im straszne.
Wydarzenie okazało się wyjątkową przygodą i początkiem przyjaźni na całe życie. Wszyscy, łącznie z HAMMEREM zapisali się w historii Runmageddonu.